Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

Zaczynam uczyć się angielskiego!

Obraz
Hej ho! Witajcie w długi weekend. U mnie bardzo pracowicie, więc i czasu zdecydowanie mało. Z racji ostatnich przewrotów w moim życiu postanowiłam definitywnie, ostatecznie i twardo podszlifować swój język angielski. W jakim on jest stanie? Przed nami twarda analiza danych. Czy umiem się dogadać? Umiem- nie ma dnia, żebym nie rozmawiała po angielsku. Języka potrzebuję na co dzień w kontaktach z innymi osobami. Swoją drogą kiedyś opowiem Wam jak udało mi się przełamać barierę w mówieniu. To całkiem interesująca historia. Słownictwo Tutaj jest bardzo ubogo, potrzebuję je podszkolić, nauczyć się nowych słówek. Często łapię się na tym, aby coś wytłumaczyć szukam słownictwa naokoło. Gramatyka Tutaj chyba jest znaczny problem. Muszę ponownie przeszkolić wszystkie czasy i w końcu nie zastanawiać się czego gdzie użyć. Słuchanie Łączy się ze słownictwem. Umiem zrozumieć sens wypowiedzi, jednak chcę rozumieć po prostu wszystko. Tyczy to się filmów, wykładów

7 rzeczy, które chciałabym zrobić do końca 2017 roku

Obraz
Cześć! Wstęp niech będzie jak w tytule, to znaczy czytaj tytuł. Już się nie mogę doczekać wpisu pod koniec 2017 roku. Co tam postanowienia noworoczne? Październik też jest spoko! 1) ZWIEDZIĆ 5 POLSKICH MIAST Uwaga, uwaga jeżeli mieszkasz we Wrocławiu, Gdańsku, Toruniu, Łodzi lub Poznaniu to szykuj się, że możesz mnie spotkać. Już zacieram ręce! 2) POLECIEĆ SAMOLOTEM Nawet na trasie Warszawa- Wrocław, Warszawa- Gdańsk. Tanich biletów jest sporo i w końcu muszę się zmobilizować pokonać swój strach. 3) ZACZĄĆ NOWE STUDIA Iberystyko! Przybywam! Strzeżcie się Narody Świata- przybywam z nowym, nauczonym się językiem. 4) SPRÓBOWAĆ SUSHI Tak, nigdy nie jadłam i trochę się boję, że mi nie posmakuje. No, ale żebym wiedziała muszę zasmakować. 5) POJECHAĆ W GÓRY I NAD MORZE Chociaż na 3 dni, odpocząć, zobaczyć. Z resztą chciałabym pokazać jak wygląda morze na żywo mojemu chłopakowi. Sama nie byłam tam od jakiś 12 lat. 6) PRZEPROWADZIĆ SIĘ DO KAWAL

Poznajmy się bliżej, czyli 5 faktów o mnie

Obraz
Witajcie tej pięknej niedzieli, czy też w innym dniu tygodnia! Patrząc tak całkiem praktycznie, to chyba dobrze byłoby się bliżej poznać. Może nie tyle dobrze, co po prostu nie chcę pisać w trybie na 100% incognito.  Tak, tak wiem to doskonale, że nie da się powiedzieć wszystkiego (przynajmniej w jednym wpisie), ale może chociaż trochę uda mi się naszkicować zarys mojej osoby. FAKT 1- Jestem warszawskim słoikiem. Do stolicy wprowadziłam się już, albo dopiero 3 lata temu. Pokochałam to miasto z całego serca. Co ciekawe ani razu nie przywiozłam ze sobą z domu rodzinnego przysłowiowego słoika. Jestem chyba jakaś niekompletna.   FAKT 2- Ciągle  muszę coś robić. Nie ma chwili gdybym czegoś po prostu nie robiła. Nie umiem się wyłączyć i tak po prostu nie myśleć. Ciągle coś czytam, przeglądam, robię, tworzę, uczę się. Dzień wolny? Najlepiej, gdy spędzę go tak, bym wieczorem padła zmęczona do łóżka. Wtedy czuję satysfakcję. Czuję, że żyję. FAKT 3- Kocham Podróż

Na zakręcie

Obraz
Dzień dobry! Może zacznijmy bez zbędnych wstępów, omówień ,wprowadzeń i tych innych pompatycznych rzeczy, które robi się zawsze na początku prowadzenia bloga. Kim jestem? Jestem blondwłosą okularnicą ( odrosty naturalnie walczą), która stoi trochę na życiowym zakręcie. Trochę bardzo. Od zawsze też marzyłam o prowadzeniu porządnego( regularnego) bloga. O czym będę pisać? Pewnie o życiu. Strona ta ma zostać moim Panem Motywatorem we wprowadzaniu zmian. Ale jakich zmian? Oto lista: - Zmiana kierunku studiów ( na CITO); - Zgubienie 20 kilogramów; - Zdanie egzaminu CAE; - Być w końcu szczęśliwym człowiekiem w każdej kwestii. Także Ty, Osóbko, Osobo, Persono, która to czytasz- jesteś moim tak jakby Motywatorem. Zapraszam Cię już na kolejny wpis- wiem, wiem i tak zapomnisz.  No... trzymajcie kciuki! Podobno Blogosfera jest miejscem przyjaznym. Ja mam również taką nadzieję. Nadzieję, że zostanę zrozumiana i zaakceptowana. Dobrego dnia!