Denko lipiec 2017
Cześć!
Przychodzę z kolejnym denkiem w trochę innej formule, czyli... będzie oceniane i postaram się, aby było jak najkrócej.
Zapraszam do oglądania.
Oceny będą następujące i mam nadzieję, że pomysł się spodoba:
♣
BUBEL
♣♣
POMYŁKA
♣♣♣
JESTEM OBOJĘTNA
♣♣♣♣
JEST OK
♣♣♣♣♣
ULUBIENIEC
♥ DOVE - nourishing secrets
Byłam bardzo zaskoczona konsystencją i kolorem ( ciemna zieleń). Zapach nie do końca mi odpowiadał, jednak jak to Dove, byłam bardzo zadowolona.
♣♣♣♣
♥ ZIAJA - płyn do higieny intymnej // konwalia
Jak zwykle sprawdzał się bardzo dobrze, mam już kolejny z tym że melonowy i też jestem zadowolona. Nie ma co więcej pisać, ocena mówi sama za siebie.
♣♣♣♣♣
♥ ZIAJA- Krem BB odcień naturalny
Z efektu byłam zadowolona, bo bardzo ładnie podkreślał opaleniznę, a w tym roku słońce dosyć mocno mnie złapało. Jedyny minus ( i to znaczący) - zapycha mnie. Teraz testuję odcień jasny i efekt zapychania jest mniejszy, jednak za mało go znam, żeby na ten moment się wypowiedzieć. Jeżeli mowa o odcieniu naturalnym - raczej nie skuszę się ponownie tylko dla ładnego efektu. Szkoda czasu na walkę z niedoskonałościami po stosowaniu.
♣♣♣
♥ ZIAJA - Krem nawilżający, matujący 25+
Nawilżał - to jest pewne. Raczej nie zmatowił mi skóry, jednak uwielbiałam stosować go na noc. Rano cera była bardzo przyjemna.
♣♣♣
♥ ZIAJA - Krem bionawilżający do cery tłustej i mieszanej // zielona herbata
Kto mnie czyta, ten wie, że to kolejne opakowanie. Kocham jego zapach i działanie no i nawilżenie. Będę powracać.
♣♣♣♣
♥ PERFECTA - Masło do ciała // limonka i trawa cytrynowa
Do balsamów wracam cały czas i nie kupuję innych. No teraz jest mały wyjątek, bo wygrzebałam coś, co chciałam dokończyć, ale o tym kiedy indziej ( potrzymam Was w niepewności). Szkoda tylko, że w przypadku Perfecty zapach trzyma się tak krótko.
♣♣♣♣
♥ ISANA - zmywacz do paznokci
Sprawdzony, jedyny, ulubiony - jestem cały czas wierna ( Przepraszam za ten długi i szczegółowy opis).
♣♣♣♣♣
♥ GREEN PHARMACY - szampon do włosów suchych.
W sumie stosowałam go ze względu na olej arganowy. Włosy były miękkie w dotyku ( nie stosuję codziennie odżywek). Fakt rozczesywanie jest utrudnione, jednak jeżeli poczekam aż wyschną radzę sobie bardzo dobrze.
♣♣♣♣
♥ PANTENE i intensywna maska regenerująca // zdrowy kolor
W produktach tej marki uwielbiam zapach. Trafia w moje gusta i w mój nos. Sama maska - zdrowy kolor może i trochę pomogła, ale szczerze wątpię. Następnym razem postawię na regenerację włosów.
♣♣♣
♥ PANTENE - odzywka // większa objętność
Tutaj znowu zapach na plus. Rozczesywanie włosów po jej użyciu to bajka, ale tak jak wyżej, muszę jednak postawić na regenerację, bo jest kiepsko ostatnio.
♣♣♣
♥ GARNIER - płyn micelarny // 3 w 1
Mój ulubieniec bez czterech zdań ( a co, mogę sobie zmienić powiedzonko). Do tej pory nic w podobnej cenie nie może jemu dorównać.
♣♣♣♣♣
♥ ZIAJA - demakijaż dwufazowy // płyn do demakijażu oczu
Kolejny ulubieniec, jak na razie nie znalazłam nic lepszego dla siebie. Największy plus? Nie podrażnia oczu.
♣♣♣♣♣
Nie wierzę - skończyłam pisanie :)
Drogie Panie ( Panów wcale nie wykluczam) - miałyście coś z opisanych produktów?
Co się sprawdziło, a co nie?
Jestem ciekawa!